Każdy właściciel domu jednorodzinnego wie, jak dużo do zrobienia jest w przydomowym otoczeniu. Także w mieszkaniu nie brakuje codziennych wyzwań, takich jak naprawa kaloryfera czy cieknącego kranu w łazience. Do pomocy warto zaangażować młodszych członków rodziny – wspólnie spędzony czas może być świetną zabawą i sposobem na przekazanie umiejętności majsterkowania z pokolenia na pokolenie. Jakie narzędzia warto mieć pod ręką?
Mała rzecz, a cieszy – nawet drobna praca wykonana samodzielnie przynosi dużo satysfakcji. Do tego, własnoręcznie składając meble czy naprawiając domowe sprzęty, mężczyzna zyskuje na atrakcyjności – kobiety doceniają zaradnych partnerów, którym nie straszne jest DYI. Aby zadanie wykonać sprawnie, zarówno dla prawdziwych „złotych rączek”, jak i dla tych, którzy dopiero odkrywają w sobie pasję do majsterkowania, niezbędne są odpowiednie akcesoria. Jakich sprzętów nie może zabraknąć w żadnym gospodarstwie domowym?
Dobry młotek to podstawa
Trudno wyobrazić sobie nawet najbardziej podstawowy zestaw narzędziowy bez młotka. To uniwersalny „pomocnik”, który sprawdzi się przy różnego rodzaju działaniach. Wbijanie gwoździ, prace naprawcze oraz remontowo-budowlane? Wszędzie tam jego zastosowanie jest niezbędne. Młotek jednak młotkowi nierówny, dlatego trzeba dobrze dobrać produkt do zadania. Najpopularniejszy, a co za tym idzie najbardziej wszechstronny, jest klasyczny młotek ślusarski. Z reguły, ma on masę od ok. 200 gramów do ok. 2 kilogramów – te najcięższe modele przeznaczone są do bardziej wymagających aktywności. Na potrzeby domowego majsterkowania dobrym rozwiązaniem jest wybór dwóch takich akcesoriów o różnej wadze: lżejszym precyzyjnie przybijemy, np. małe gwoździe do ściany, zaś tam, gdzie potrzebna jest większa siła uderzenia (np. zbijanie resztek zaprawy z cegieł, mocowanie elementów konstrukcyjnych mebli) wykorzystamy cięższy młotek. W mniejsze tego typu narzędzie możemy również wyposażyć młodszego członka rodziny, wprowadzając go tym samym w fascynujący świat DYI.
Fachowcy mawiają, że „bez młota nie robota” i jest w tym dużo racji. Oprócz młotka ślusarskiego, w naszym warsztacie sprawdzi się więc młotek ciesielski z zębem MONOBLOCK. To funkcjonalny wyrób z charakterystycznym kształtem główki, zakończonej „pazurem”. Z jego pomocą wyciągniemy, np. gwoździe, oderwiemy deski oraz podważymy różne elementy na zasadzie dźwigni. Magnetyczna wstawka ułatwi nam zaś, np. przytrzymywanie gwoździ. Pamiętajmy, że dobre narzędzie powinno być przede wszystkim trwałe, bezpieczne w użytkowaniu i zapewniać pewny chwyt osobie nim się posługującej. Wysokiej jakości, kute wyroby znajdziemy w ofercie polskiej firmy JUCO. – Produkowane przez w nas w 100% w Polsce młotki posiadają część metalową z kutej, szlifowanej i certyfikowanej stali, co przekłada się na ich bardzo wysoką wytrzymałość. Wyposażone są w zależności od modelu w drewniany lub metalowy trzon, zapewniający stabilny chwyt– mówi Daniel Światłoń, Kierownik Działu Technicznego JUCO. Potwierdzeniem jakości tych rozwiązań jest dożywotnia gwarancja, którą objęte są produkty firmy. Dopasowane akcesoria posłużą nam przez długie lata, możemy przekazywać je więc z pokolenia na pokolenie, wraz z pasją do majsterkowania.
Zmajstrujmy coś ciekawego
Gdy dobraliśmy już odpowiedni młotek, sięgnijmy też po inne narzędzia, dzięki czemu domowy warsztat zostanie właściwie wyposażony, a my będziemy mogli zmajstrować coś ciekawego. Do przykręcenia i odkręcenia często wykorzystywanych w różnych sprzętach i instalacjach śrub pomocne będą klucze płasko-oczkowe, które najlepiej wybrać w kilku rozmiarach. W zależności od naszych potrzeb, możemy zakupić je pojedynczo lub też w zestawach liczących np. 8 lub 12 sztuk. Podobnie, jak w przypadku młotków, zwróćmy tu uwagę na wytrzymałość narzędzi. Niezawodne są akcesoria wykonane z wysokiej jakości stali chromowo-wanadowej, hartowane i utwardzane oraz wyposażone w antypoślizgową powłokę, które znajdziemy np. w ofercie JUCO. – Chrom zabezpiecza stal przed korozją i ścieraniem, a także zwiększa jej odporność na działanie wysokiej temperatury, co zapobiega deformacji. Podwójne chromowanie sprawia, że warstwa ta posiada odpowiednią grubość i zapewnia skuteczną ochronę narzędzi – dodaje Daniel Światłoń.
Do pomocy przy cięciu, przytrzymywaniu, odkręcaniu i dociskaniu różnego rodzaju elementów przydadzą się szczypce uniwersalne, nazywane potocznie kombinerkami. Przy najprostszych pracach wystarczy podstawowy model takich szczypców, lecz gdy wchodzimy na wyższy poziom majsterkowania, możemy sięgnąć też po inne, wyspecjalizowane narzędzia – np. szczypce półokrągłe odgięte, szczypce Segera do montażu i demontażu pierścieni blokujących czy izolowane do pracy pod napięciem. Podczas wkręcania i wykręcania śrub oraz wkrętów niezbędne są zaś wkrętaki, popularnie określane jako śrubokręty. W podstawowym zestawie majsterkowicza powinny znaleźć się wkrętaki ślusarskie płaskie oraz elektryczne krzyżowe. Zwłaszcza przy wymagających pracach w otoczeniu domu zastosowanie znajdzie łom-wyciągacz. Wszędzie tam, gdzie trzeba będzie np. odgiąć drewniane deski czy wyciągnąć stare, długie gwoździe lub śruby to niezastąpione narzędzie. Z takim „pomocnikiem” podważanie, wyważanie i rozbijanie przebiegną dużo szybciej i pewniej, zwłaszcza jeśli postawimy na kuty sprzęt wykonany z hartowanej indukcyjnie stali.
Majsterkowanie nie musi być tylko i wyłącznie przymusem, gdy awarii ulegną domowe sprzęty. To także ciekawy sposób na spędzenie czasu i dużo satysfakcji. Gdy do działania zaangażujemy młodszych domowników, wspólna praca wzmocni rodzinne więzi, a przy ty, dzieciom możemy przekazać cenne umiejętności. Prace remontowo-naprawcze wciąż uważane są za domenę mężczyzn, jednak również panie często sięgają po narzędzia, aby zmienić aranżację wnętrza czy też samodzielnie wykonać meble. Efektami naszych działań możemy dzielić się ze znajomymi, a za pośrednictwem mediów społecznościowych, praktycznie z całym światem, wymieniając przy tym cenne doświadczenia.
Link do strony artykułu: https://uww.wirtualnemedia.pl/centrum-prasowe/artykul/majsterkowanie-meska-rzecz-jakie-narzedzia-sprawdza-sie-w-domowym-warsztacie